Forum - pellets.com.pl - Obniż koszty ogrzewania olejem opałowym, wybierz pellety. Pellety, pelet, pellets, kotły co, piece co, palnik na pelet, palnik na pellet, kocioł na pellet, piec na pellet, olej opałowy, olej opałowy cennik
Nie jesteś zalogowany.
Niestety potrzebna była kolejna interwencja. Sposób wysmarowania środka motoreduktora smarem "na kanapkę" nie sprawdził się do końca. Łożysko (kulkowe 6x19x6 mm, są dwa a chodzi o te bliżej trybów) oryginalnie jest z zakryciem metalowym, czyli nie jest to do końca szczelne. Te tryby prawdopodobnie zadziałały jak pompa olejowa i prawie cały smar wypchnęła przez te właśnie szczelinę w zakryciu metalowym. Brzmi to śmiesznie ale po tygodniu całość zaczęła znowu działać głośno a smar był na zewnątrz
Łożysko zmieniłem na takie z podwójnym zakryciem gumowym (w szukajce na aledrogo: 626 2RS FAG ŁOŻYSKO KULKOWE 6x19x6mm). Smar maszynowy zamieniłem na Mobil MOBILGREASE XHP 222 NLGI2. Jak na razie drugi tydzień jest OK. Łożysko da się zdjęć w warunkach domowych za pomocą 2 śrubokrętów metodą na dźwignię.
Offline
Dlaczego sądzisz, że jest nierozbieralny? W podajniku i palniku są te same motoreduktory.
https://plus.google.com/photos/118279862021587017253/albums/6251081047949544257
Offline
Kurde czy Ty umiesz czytać? Kilka postów wyżej zaproponowałem, jeszcze wcześniej rozebrałem...
Offline
Nie pisz na PRIV. Po to jest forum żeby pisać tutaj. O ile będę ze swoją skromną wiedzą pomóc to pomogę. Ale ok zadzwonię...
Offline
Czyli co, na tym stojanie są te plastikowe? Nie no może nie zrobiłem zdjęć ale u mnie na stojanie są normalne kulkowe zakryte. Które oczywiście też wymieniłem bo mi nie pasowały. Post i zdjęcia wyżej...
---------------------
Kurde patrzę na te zdjęcia faktycznie plastikowe. Ja pierd... co za badziewie. Zdecydowanie obliczony czas życia motoreduktora, po gwarancji ma się rozsypać. Weź suwmiarkę zobacz czy pasują 6x19x6mm.
Ostatnio edytowany przez marecki (2016-09-26 06:33:55)
Offline
Witautas napisał:
...Zrobiłem małe śledztwo w tej sprawie i udało mi się dowiedzieć że producentem tego motoreduktora jest firma MELLCOR Electornics w Polsce ich przedstawicielem jest firma OEM Automatic z Warszawy, znajdziecie w internecie. Najważniejszy parametr to prędkość obrotowa motoreduktora tj. 5,3 obr. cena: 250 zł netto czyli połowa z tego co proponuje Kostrzewa. Wymiana bardzo prosta myślę że każdy sobie poradzi. .
To jest najważniejsza informacja do wyszukania w google.
http://www.oemautomatic.pl/Produkty/Silniki_i_motoreduktory/Silniki_i_motoreduktory_AC/Zwartobiegunowe/Motoreduktor_zwartobiegunowy_z_przekladnia_T3/1947720-500126.html
http://www.mellorelectrics.co.uk/index.html
Offline
Kurcze nie chcę głośno mówić ale o ile mnie pamięć nie myli kiedyś były tańsze, tylko nie mogę znaleźć. Spróbuję może w domu poszukać w archiwum ulubionych ze starego kompa
http://pl.rs-online.com/web/p/motoreduktory-ac/4548348/
http://www.mercateo.com.pl/p/1091E-454(2d)8348/Silnik_przek_adniowy_AC_cylindryczny_59_W_5_3_obr_min.html
Offline
Może nie dopisałem. Łożyska siedzą w gumowym dystansie. Może znajdę zdjęcie i wkleję o co chodzi. Dlatego łozysko jest mniejsze jak otwór w obudowie motoreduktora. Oczywiście samo łozysko jest nabite na stojan ale w obudowie siedzą ścisło na gumie.
--------------------
teraz masz jasność. I tydzień czasu i cieplejszych dni więc zamawiaj
Ostatnio edytowany przez marecki (2016-09-26 16:12:46)
Offline
Ja bym rozebrał, zobaczył co w środku. Mam tak od dziecka
Offline
Panowie po 3 latach zaczęły z kotłowni dobiegać nieznośne dźwięki/zgrzyty/skrzypienie. 1 tel. do serwisanta - "na pewno wina pelletu "
tłumacze, że kupiłem 6mm brzozowy A+ i, że spala się super, zero szklaki, w miarę mało popiołu itd.
Poczytałem na forach i znalazłem niniejszy wpis. No to zabrałem się za rozebranie palnika->demontaż motoreduktora z silnikiem -> smarowanie przekładni -> wymianę 2 łożysk na wałkach silnika. Wszystko złożone, super wyczyszczone zamontowane na miejsce.
Odpalam kocioł i po 5 min zgrzyt.....masakra!
Wytrzymałem kilka dni aż skończył się pellet w zasobniku, odkurzyłem cały zasobnik włącznie z miejscem gdzie zbiera się najwięcej trocin,sprawdziłem czy nie ma luzów na połączeniu z wałkiem motoreduktora podajnika ze sprężyną, przedmuchałem pallnik. Zasypałem pelletem ....i co? dalej to samo Ręce opadają.
Nie rozbierałem motereduktora z podajnika bo jestem przekonany, że zgrzyty dochodzą z palnika(moze się mylę?)
Czy przyczyną może faktycznie być fakt, że niektóre kawałki pelletu mają ponad 4-4,5 cm?
Mój kocioł Mini Bio 10 kW z krótkim palnikiem Platinum Bio 1 z 2013 r.
Ostatnio edytowany przez landru (2016-11-13 13:38:01)
Offline
landru napisał:
...
Czy przyczyną może faktycznie być fakt, że niektóre kawałki pelletu mają ponad 4-4,5 cm?
Może być...
Wartość progowa dla długości pelletów, to jest 40mm.
Jeśli ten trzask jest wynikiem łamania i kruszenia pelletu, to hałas przy tym jest dość głośny...
Ale taka praca podajnika, zamontowanego w palniku... polegająca na konieczności rozkruszania zbyt długich pelletów... będzie miała wpływ tajże na jego żywotność...
Offline
Witam, widzę że wpisy z przed roku, ale właśnie szukam rozwiązania dokładnie takiego samego problemu, który miał/ma kolega "landru", dokładnie po trzech latach użytkowania identyczny objaw skrzypienie i piski z palnika , dodatkowo zauważyłem że ślimak w palniku poszarpał silikonową uszczelkę ściany tylnej
Offline
PW. poszło na e - mail.
Offline
darecki napisał:
landru napisał:
...
Czy przyczyną może faktycznie być fakt, że niektóre kawałki pelletu mają ponad 4-4,5 cm?Może być...
Wartość progowa dla długości pelletów, to jest 40mm.
Jeśli ten trzask jest wynikiem łamania i kruszenia pelletu, to hałas przy tym jest dość głośny...
Ale taka praca podajnika, zamontowanego w palniku... polegająca na konieczności rozkruszania zbyt długich pelletów... będzie miała wpływ tajże na jego żywotność...
Bzdura...dlugosc pelletu nie wpływa na trzaski.Wartość progowa może i jest 4 cm, ale dla długości, a za trzaski odpowiedzialna jest grubość ( min 6 min, który to pellet jest przewidziany ). Wrzuć sobie pelet o grubości 5 mm a długości. 4 cm... Będziesz miał jeden wielki trzask... A wiesz dlaczego... Dlatego, że 5mm podejdzie pomiędzy ślimak a obudowę...
Offline
Nie ma to związku z pelletem, używam pelletu z poprzedniego sezonu na którym palnik pracował bez problemu
Offline
Mylisz się... bo ma to związek z pelletem... bo to właśnie pellet spowodował, to co po trzech latach użytkowania zauważyłeś...
Offline
Przyczyną pisków i stuków w moim przypadku był zgar na podajniku w palniku, po rozebraniu i dokładnym wyczyszczeniu na razie wszystko ok.
Offline
Czyli trzy lata tego nie czyściłeś?
Offline
Nie, nie czyściłem, jeżeli bym czyścił pewnie nie powstał by tam zgar o którym pisałem
Offline
Fajnie, że sam rozwiązałeś problem. Informacja przyda się innym.
Offline
http://allegro.pl/motoreduktor-5-3-obr- … 31964.html
Tylko nie należy zapomnieć, że 110V ale to chyba nie problem przełożyć.
61,5zł
szukać taniej?
Ostatnio edytowany przez marecki (2018-01-26 22:15:43)
Offline
Typowo polskie burackie i wieśniackie myślenie jednego zapewne z forowiczów. Ktoś po podaniu linka wykupił wszystkie bodajże 38 sztuk. A aukcja wisiała dosyć długo. Zapewne niedługo dowiemy się kto to zrobił.
brawo
Offline
I już ich nie będzie ? U mnie wyrobione łożysko, musiałem już przeszlifować wirnik aby się obracał, obudowa zdjęta i smarowanie wd40 co drugi dzień, ale długo tak nie pojadę chyba. Palnik kupiony w 2010 r. Trochę już przepalił, ale 490 zł nie uśmiecha mi się płacić.
http://www.exalt.pl/u149s149p40011_silnik_z_przekladnia_5_obr_min_230v_50hz_70_kg_cm_model_silnika_vf_yj61_26l_555k.html
a ten by nie pasował, nie trzeba przewijać?
http://www.oemautomatic.pl/Produkty/Silniki_i_motoreduktory/1947705.html
a to nie jest ich producent?
Ostatnio edytowany przez rafwla (2018-01-29 01:27:31)
Offline
Jak kupił to ktoś z forum to pewnie będą na allegro za jakiś czas Na szczęści ja już dawno temu zapopatrzyłem się zapas... Ale one co raz są na różnych ogłoszeniach bo nie zawsze sprzedawca wie co sprzedaje.
Musisz rozebrać wszystko o nasmarować. Ja teraz testuje taki smar slikilonowy co mocno klei się do rąk, prawie jak klej.
--------------
Jeszcze mi się przypomniało. Swoją drogą zastanawiam się czy nie lepiej by było poszukac i dopasować coś innego a nie męczyć się z częstym smarowaniem gównianych plastikowych trybów.
Ostatnio edytowany przez marecki (2018-01-29 09:15:32)
Offline
marecki napisał:
Typowo polskie burackie i wieśniackie myślenie jednego
..., a dalej czytamy...
Mareckiego słowa cyt :
"
Na szczęści ja już dawno temu zapopatrzyłem się zapas..."
Czyli taki " siam siobie"
Szkoda, że " już dawno" nie podzieliłeś się info...
Szkoda gadać
W. D to mam.
Offline